Jedna z ważniejszych kwestii związana chociażby z komunikacją i przesyłem danych w wojsku to szyfrowanie. Działania podejmowane przez armię mają zawsze poufny charakter i trzeba w każdej sytuacji mieć to na uwadze.
Osoby, które zajmują się tymi kwestiami jako pracownicy wojskowi oraz cywilni nadal mają do czynienia ze starymi rozwiązaniami, które na polskim gruncie mogą być datowane na lata 90., a czasami pochodzą jeszcze z okresu PRL.
W poważnej armii NATO takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Sprzęt starego typu miał pod wieloma względami mniejsze możliwości.
Przede wszystkim nie był w stanie obsługiwać szyfrowania danych na takim poziomie, który byłby przeszkodą dla współczesnych technik wywiadowczych. Bywało też, że szyfrowania wcale nie było, a komunikacja odbywała się po prostu na częstotliwościach niedostępnych dla przeciętnego odbiornika radiowego.
Jednakże dla odbiorników wojskowych obsługiwanych przez przeciwnika mogły być dostępne. Dlatego trzeba je wymieniać na zupełnie nowe.
Tematyka szyfrowania jest ważna także w przypadku internetu, ponieważ nowoczesna armia korzysta z sieci. To również trzeba robić w sposób bezpieczny, dlatego komunikacja online musi być nie tylko szyfrowana, ale też stale monitorowana pod kątem działania wirusów, trojanów, robaków internetowych czy keyloggerów.
Mogą one pochodzić na przykład od obcego wywiadu, któremu zależy na poznaniu sekretów wojskowych. Wysokiej klasy oprogramowanie pozwala zniwelować takie ryzyko – korzystają z niego wszystkie szanowane armie na świecie.